Leaderboard

Hmmm... nie wyglądasz na taką, która mogłaby się kiedykolwiek stoczyć, no ale jak widać czasami pozory mylą :-D :beer:

No no... to jest dopiero argument :huh:

Aby kulig na bajaniu przetrzymał, a potem...

HP2 bierz. Enduro oczywiście

A ja tak z marszu przed nikogo nie wjeżdżam. Lepiej dać kierowcy sekundę na ogarnięcie sytuacji. Można zatrzymać się z przodu i dopiero wolno wjechać, będąc pewnym, że nas widzi. I wypada zawsze podziękować, o tak dla dobrej opinii o motocyklistach.

Jak w końcu kupisz, to zrozumiesz :lol:

Daje prestiż i gwarancję dojazdu do celu. Posiadacze BMW to elitarny klub bystrzaków, którzy wiedzą, że jakość musi kosztować. Tak sobie to tłumaczę przynajmniej.... Zgrabnie? A jeśli chodzi o utwardzanie, to wprost przeciwnie. Rozmiękcza. Damskie serca...

czyli co? Przedłuża czy utwardza?

To nie koledzy będą tym jeździć tylko Ty więc decyzja należy wyłącznie do Ciebie..Na pytanie czy koledzy wiedzą o czym mówią odpowiedz sobie sam bo znasz tych gości a mu nie.Moje zdanie w powyższej kwestii jest takie,że Dakar jest najlepszy w teren i na początek.Trasy dłuższe i krótsze ludzie na tym robią i jest raczej OK.Co do prowadzenia jest chyba najłatwiejszy no i koszty utrzymania też niższe. Do każdej decyzji człowiek dojrzewa z wiekiem kiedy to rośnie zapotrzebowanie na święty spokój. ;) :D

Nie słuchaj ich, bierz wszystko. ;-)

Coś większego na pierwsze moto do jazdy głòwnie w terenie!? Ja bym najpierw skończył te popijawy z kolegami;)

Stało sie, stało sie to co miało sie stać. Czyli jak sie kobieta uprze to nie ma zmiłuj. Sent from my iPhone using Tapatalk

Jacek, gdzie do bajania. Aby on do jutra wytrzymał :-D

Ja widziałem jednego dakara, cała szyba i lusterka w zabitych muchach, coś okropnego. Szczerze nie polecam.

Eeee tam według mnie a pierwszy motor za słabe i zaraz sie znudzi lepiej od razu HP2R

Jacku, czyli jednak nie dla mnie ta marka dziś ani w przyszłości bo: - Daje prestiż - blichtr i jupitery mnie nie interesują - gwarancję dojazdu do celu - odbiera element zaskoczenia i przygody - Posiadacze BMW to elitarny klub bystrzaków - i tak należę] - jakość musi kosztować - nie zawsze i nie za wszelką cenę - Zgrabnie - nooooo - Rozmiękcza. Damskie serca... - jak wszystko co ma dwa koła...

a po kiego mi cały, żeby się kury miały gdzie nieść :-D Póki da się kleić w rozsądnych pieniądzach to będę kleił. jak sieknie coś ostrego, to wymiana na następny i ogień na tłoki ;-)

Tłumaczę: pij z różnymi użytkownikami :lol:

Pegaso też spoko;)

Wnosząc z filmiku i reakcji kierowcy, zrobiła to z gapiostwa i rutyny a nie z premedytacją, każdy może mieć gorszy dzień, my motocykliści po prostu musimy brać na to poprawkę. Nie jestem też fanem samosądów czy oceniania innych bez przejścia kilometra w ich butach :beer: Mam też wrażenie, że motor minął puszkę z prawej, ten ruch został odebrany za ruszenie samochodu z prawej po zapaleniu się zielonego.

Uprzedzając MT... Bierz DL-a, na co Ci BMW?? W terenie zabudowanym idealny...

F800 GS i R1200GS nie nadają się zupełnie w teren, chyba, że mówimy o jakiejś polnej drodze ale na niej i tak Dakarem będzie łatwiej :beer:

Pewnie w noc sylwestrową koledzy namówią go na puszkę - bo na pierwszy raz to zawsze lepiej na 4 kołach, a dodatkowo można mieć 2 opony na szosę, a dwie na teren ;)

- Stirlitz, ile jest dwa razy dwa? – zapytał Müller. Stirlitz wiedział, wiedział również, że Müller też wie, ale nie wiedział, czy Centrala wiedziała, więc musiał milczeć.

No i z racji dwóch tarcz łatwiej w razie czego przerobić na f800 jakby 700 się znudziło :lol: Gratulacje!