Leaderboard

Dobry wieczór dla wszystkich forumowiczów :beer: Bardzo żałuję, że tak strasznie dawno Was nie słyszałem, nie widziałem, ani nie czytałem. Ale jakoś tak życie ułożyło. Dlatego, tym bardziej z gorącymi wypiekami wlogowałem się na forum (całe szczęście komputer pamiętał hasło ;)) i mam tą wielką przyjemność .......... :-D Od półtora roku praktycznie raz siedziałem na motku (dla potrzeb dokonania przeglądu rejestracyjnego) i gdy tydzień temu odpaliłem maszynę od pierwszego kopa, aż miło zrobiło się i wesoło za razem. Mam nadzieję, że od tego roku uda mi się częściej Was spotykać nie tylko na necie, ale i w realu :) Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich znajomych i nieznajomych :):):)

Sytuacja wygląda tak: Xel ma jeden element z GS'a a drugi z eFki. Kordi ma 1 element z GS'a a drugi zgubił. Więc zarządzam: Kordi ma kupić 1 element z eFki i przesłać Xel'owi, a Xel ma za pobraniem wysłać swój element z GS'a Kordi'emu - i każdy będzie miał komplet. Tak więc temat chyba można zamknąć :lol:

Tutaja jakieś pitu, pitu o pękających ramch, a Maxiu znalazł rozwiązanie :-D . Sorry Maxiu za zapożyczenie Twojej foty, ale musiałem :beer: I zabrał ze sobą ile potrzebuje :-D I niech Ci dyszel nie pęka :beer:

Panie i Panowie, jeszcze jakieś 400 głosów i przeskoczymy do 2 setki. zostało ok 40 dni 200 głosów dziennie i mamy 8 000! (682 oddanych do tej pory głosów nie liczę). - zwycięstwo jest w zasięgu ręki.

No to ja swoją ręką robię KLIK!

Żartujesz. Naprawdę to jest przemkowy? To raczej byłby dobry biznes.

Hmmm, ja mam podobnie...moje pierwsze forum TCP jest i będzie wyjątkowe ;)

Ok, "nowi są wrażliwi", może nawet przewrażliwieni..Z czasem "im" przejdzie i będą "normalni"...chyba ;) Zdrowia

More or less. Tak czy siak ja jestem zadowolony. Zobaczymy jak będzie dalej.

A jak stelaż będzie np. od Merty, sakwy od ... to du.a? ;) Mało tych "jedynie słusznych" opcji :P

2007 i ma z amelinum , a od 2008 miały stalową i obrzydliwe przyspawane podnóżki pasażera fuj. Od razu bym to coś obciął. Tępą żyletką. Bo jazda z pasażerem jest obrzydliwa. Fuj raz jeszcze.

Może zwyczajnie nie używałeś zgodnie z przeznaczeniem - tylko tak dla przyjemności ... bo jak piszesz: "starzeję się" - to chyba też nie nagle nastąpiło ;)

Mi się widzi, że to ten Przemka. Pewnie nowy właściciel narzekał i Przemek dla świętego spokoju go zabrał i Tobie wcisnął.... Normalne, forumowe interesy.

Ech tam pęka, nie pęka. KTMy wymagają podobno wożenia drugiego silnika ze sobą w zapasie. Byłem szczęśliwym posiadaczem kilku egzemplarzy. Różnych. Z żadnym nie miałem problemów. Jakoś tak musiałem trafiać chyba. A teraz mi odbiło i kupiłem sobie toto beemwe jakieśtam. Starzeję się chyba albo cóś. Ok, Xch jest jednoosobowy. I zajebiście mi się podoba. Mirkoslawski ten Twój szczególnie. Tak kilkanaście razy zawieszałem na nim oko jak było ogłoszenie sprzefaży, chyba jeszcze jest :). Gratulacje zaje zakup ! I nie Ci rama nie pęka :)

Eva D. tradycyjnie musiał pierdolnąć byka w ogłoszeniu. Zaczynam wierzyć, że to mu przynosi szczęście w sprzedaży :lol: Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

z którego rocznika jest Twoje moto?? bo nie jestem pewien czy masz taką identyczną ramę (subframe), młodsze Xcountry miały subframe stalowy małe sprostowanie - red nie ma X-C (brzydzi się takim paździerzem :lol: ), on ma X-M ;) przeczytaj nasze forum a znajdziesz zdjęcia pęknięcia ramy przed wspornikiem, Koleś jeździ tylko wkooło komina, bez bagażu; drugi jegomość z naszego forum jeździł trochę dalej i też mu pękł subframe. Wniosek? Może pęknie a może (nie)pęknie :) :lol: :lol: :lol: z tego co mi wiadomo to tak, mój z salonu wyjechał z podnóżkami dla pasażera a i tak był/jest zarejestrowany na jedną osobę,

a XCountry z identyczną ramą i silnikiem na dwie :) . Koniec. W zasadzie.

Jak opcja: "w zasadzie" jest zapisana w dowodzie rejestracyjnym?

Gdybyś czytał uważniej to dowiedziałbyś się, że x-c jest w zasadzie rejestrowany jako motocykl jednoosobowy. Podam Ci dane z naszego forum: 1 red 2 Maxiu 3 Dakarowy 4 MTBiker poszukaj reszty użytkowników bo ja szacuje około 50%

Coś mi się zdaje, że temat pękającej ramy jest zaczerpnięty głównie z advrider.com , a przynajmniej 80% zdjęć złamanego "subrfame'u " pochodzi z tamtego forum, gdzie pewien zapewne trzystufuntowy obywatel USA zapakował jeszcze kolejne 300 funtów towaresu na superwzmocnionyadvenczerowy bagażnik i mu rama wzięła i pierdolnęła. A jeśli rzeczywiście tak się te ramy łamią to lepiej niech nikt nie wozi pasażera bo mu odpaść może. A jak już odpadnie to i tak całą winę można zwalić na koncern BMW. W końcu ten moto ma homologację , czy jak to ta się zwie, na 2 osoby :)

pękł przed wspornikami, normalne użytkowanie, bez bagażu!!! jak widzisz temat nie jest zakończony

Da się, są oddzielne otwory. Gdybym nie miał tych co mam to bym miał holana.

Racja, że plastiki są tanie jednak.. w swoim Dakarze miałem właśnie takie górne gmole od Holana bo osłaniają chłodnicę i po upadku motek często na nich leżał. Dolne natomiast uważam za niepotrzebne bo oryginalna aluminiowa osłona całkiem dobrze chroni silnik od dołu a że silnik jest zwarty i nie wystaje na boki to przy glebach raczej nic mu się nie dzieje przynajmniej takie mam doświadczenia a Dakar glebił dziesiątki razy bez specjalnego uszczerbku :-D

Jak widać czasem zjechał z asfaltu. Jak widać nie daleko :-D

To skąd czerpiesz wiedzę o świecie??? Bo koledzy zawsze są na czasie ze wszystkim dzięki tym serwisom. Na zlocie można potem błysnąć elokwencją i znajomością wielkiego świata.