Skocz do zawartości

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 07.07.2016 in all areas

  1. 2 points
    Ja śmigam na R-ce, mam dwie kanapy, jedna oryginał druga podwyższona z Mariomoto, nawet ładnie zrobiona. Pisz,dzwoń www.mariomoto.pl Robią wszelkie obicia, obniżenia itp
  2. 1 point
  3. 1 point
    Co do przeróbek kanap polecam Zet Johnny, Leżajsk, ale jest tak dobry, że czeka się pół roku ;) https://www.facebook.com/Motokanapy-1421321471420670/?fref=ts Ja korzystałam do DR i byłam b. zadowolona. A wymiana kości i obniżenie zawieszenia? w zasadzie o dowolną wysokość...
  4. 1 point
    Ciął się w proteście.
  5. 1 point
    Dzięki, Tapicerów mam już spisanych i jak zaświeci jeszcze słońce się wybiorę, bo żaden nie chce podać nawet orientacyjnej ceny, od do :cry: Artekles, z nim e jestem umówiona :-D Pytam też o inne możliwości i co o nich sądzicie, no i jak to się ma w kosztach, np. obniżanie zawieszenia, zgniatanie sprężyn... Bo buty to spoko, wezmę szpile na koturnach i będzie git :P
  6. 1 point
    Koła sprzedane, wątek do zamknięcia/usunięcia.
  7. 1 point
    Skoro mówisz, że mi posłużą sezon, to może ja? :-?
  8. 1 point
    Ot i po zabawie http://fakty.interia.pl/warminsko-mazurskie/news-rmf24-strzelanina-w-starym-cieszynie-napastnik-zaatakowal-po,nId,2231582
  9. 1 point
  10. 1 point
    Polecam Ci gościa na Starych Bielanach (ul. Kasprowicza). Jest dobrze znany w środowisku motocyklistów. Przerabiałem u niego dwie kanapy (ostatnią tydzień temu) i jestem bardzo zadowolony. Średnio życzy sobie za taką usługę 300 zł. Tel. 503 641 027 https://www.facebook.com/media/set/?set=a.198105040262513.47713.100001890563244&type=3&l=5f961391a3
  11. 1 point
    Zajść do szewca i podkleić trochę słoniny pod podeszwy :)
  12. 1 point
    Można kupić oryginał albo tą co masz dać do przerobienia i obszycia np tu http://allegro.pl/kanapa-fotel-szycie-bmw-rt1150-rt-1150-i6275622385.html
  13. 1 point
    Wydłubać? :-D Wytapatalkowane z magicznego pudełka
  14. 1 point
    Opieka społeczna powiadomiona.
  15. 1 point
    wystarczy w garażu, dobra nie wazne sam sprawdze jak zawsze z reszta. Bo na forum mozna liczyc zawsze :-D
  16. 1 point
    Grisza kupił sobie nowe auto. Przyjechał nim pod dom i zaparkował na ulicy, tuż pod swoim oknem. Rano gdy tylko wstał, idzie do okna, patrzy - a tu po aucie ani śladu! Biegnie zgłosić kradzież na milicję. Dyżurny milicjant wysłuchuje Griszkę, drapie się po głowie i pyta: - Popatrzcie obywatelu na tę ścianę, tam nad drzwiami. Co widzicie? - No, obraz widzę, Włodzimierza I. Lenina - mówi Grisza. - A co jeszcze na tym obrazie widzicie? Przyjrzyjcie się dokładnie. - No... towarzysz Lenin w otoczeniu swoich najbliższych przyjaciół - Grisza zaczyna tracić pewność siebie. - Właśnie! Co jeszcze widzicie? Co towarzysz Lenin trzyma w ręce? - No... czapkę trzyma... - Pewno że czapkę! To teraz pomyślcie sami: towarzysz Lenin, w otoczeniu swoich najlepszych przyjaciół, ale na wszelki wypadek czapkę dzierży mocno w swoich dłoniach! A wy tu obywatelu, to swoje nowe piękne auto, ot tak pod oknem... na ulicy!
  17. 1 point
    Ostatnie dwa dni to pobudka o 4.30 rano i 3/4h latania - coś pięknego! Zmieniłem wydech na LeoVince Titanum, jest ciszej i chyba nawet lepiej wygląda na motocyklu (waga wydechu 1,4 kg) :thumbsup: Swoją drogą - właśnie zrobiłem na XCuT pierwsze 2000 km więc czas na małą recenzje: Wcześniej jeździłem ciężkimi motocyklami więc mogę śmiało powiedzieć: można AT latać w offie ale PO CO? XCuT waży zalany jakieś 150 kg i to naprawdę czuć w terenie. Jazda w sypkim piachu czy w błocie powoduje tylko fun a ogranicza mnie tylko moja wyobraźnia a właściwie moja własna bojaźń bo motocykl prowadzi się jak po sznurku. Jedzie tam, gdzie chcę i to bez walki. Teraz widzę, jak można "latać" w offie a nie walczyć z ciężkim motocyklem i terenem. XChallenge ma według mnie świetny silnik - pięknie ciągnie od dołu do odcięcia przy czym nie ma się wrażenia, że to go (silnik) męczy. Pięknie można jechać na 3 biegu 20 km/h po czym odkręcając manetę żwawo rozbujać się do 80 km/h bez dziury w mocy czy dławienia. Zawieszenie - przód jak dla mnie bardzo dobrze radzi sobie z terenem, dobrze działają regulacje. Tył - mam seryjną "poduszkę" - jak dla mnie nadąża za przodem i nie mam zastrzeżeń, radzi sobie i na asfalcie i w offie. Jedyne co - trzeba przyzwyczaić się do "podnoszenia" tyłu przy ostrym hamowaniu przodem. Hamulce - teraz dopiero wiem, co to hamulce (wcześniej miałem spowalniacze) :thumbsup: Bardzo dobra dozowalność. Spalanie - w offie 4,3 l/100 km, w mieszanym czyli 50 % on i 50 % off to samo a więc spalanie około 4 l/100 km mnie zadowala. Minusy: - ładowność a właściwie mocowanie bagażu. Trzeba się nagłówkować, jak go zamocować do motocykla. Jeździłem z rogalem i dałem radę tylko dzięki dorobieniu a'la stelażo-gmolo-podpórek. - odkręcają się śrubki :mouthshut: :grin: Więcej minusów nie znalazłem! Po 2000 km (z czego pewnie jakieś 1000 km w offie): - awarii brak :ok: - zużycia oleju brak :ok: - 2 koleżanki chciały mnie zaprosić na wspólne jeżdżenie, co wcześniej raczej w tak krótkim czasie (miesiąc) się nie zdażało...przypadek? :grin: :haha: :haha: Parę fotek


×