Skocz do zawartości
Logan

Bezpieczeństwo, Niebezpieczne sytuacje

Recommended Posts

Gdy śmigam na 2oo pojawia się u mnie ograniczona agresja, tylko wtedy, gdy ktoś na mnie ewidentnie poluje. ;) Poza tym agresywność 1. :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Agresja na moto jest nie wskazana, ja kieruje się zasadą że jak chcesz to wyprzedzaj. Niektórzy kierowcy maja dziką rozkosz w wyprzedzeniu motocykla, może czują się wtedy bardziej dowartościowani ? A wracając do opisu Bartka, to muszę powiedzieć, dobrze że tylko tak to się skończyło, jazda w grupie wymaga jeszcze większego skupienia i rozwagi. Bartek zdrowiej i wracaj na moto.

Edytowane przez martix35
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak siadam na moto natychmiast pozbywam się agresji i o to w tym wszystkim chodzi :beer:

To Ty masz na wyposażeniu agresję?

Jakoś ciężko mi w to uwierzyć :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bartek, gratuluję opanowania i anioła stróża :-D Dobrze, że wszyscy cali :shock: :-P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bartek, uff, uff, uff... Nieźle zarejestrowałeś wydarzenie (też w wątku o ciuchach). Kilka sekund, a dzieje się tak wiele. Oby jak najmniej takich niespodzianek!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niektórzy kierowcy maja dziką rozkosz w wyprzedzeniu motocykla, może czują się wtedy bardziej dowartościowani ?

Zgodzę się. Raz w Bydgoszczy przepychałem się w korkach i zająłem pole position pod światłami. Po zapaleniu się zielonego, spokojnie ruszyłem i nagle na tym samym pasie obok mnie przemknął jakiś frustrat mercedesem (na oko ok 50 lat) spychając mnie prawie na pas obok, który oczywiście był zajęty. W pierwszej chwili zacząłem za nim gonić ale później stwierdziłem, że nie ma sensu, później odpowiadałbym jak za człowieka :-?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

nawet na służbie można mieć pecha:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Powazna-kolizja-samochodu-i-policyjnego-motocykla-w-Kleku,wid,14370915,wiadomosc.html

tylko komentarzy nie czytajcie, bo można skoku ciśnienia dostać (np. cyt. "glina co położył motocykl powinien dostać mandat za niedostosowanie prędkości do warunków...")

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Szkoda człowieka.A komentarze na poziomie ,,normalnych''gimbusów.Czasem mój syn przynosi opinie takich ,,ekspertów'' jeżdżących skuterami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nieraz tam byłem wracając od mechanika. Ta droga wybitnie nie nadaje się do wyprzedzania. Dobrze, że funkcjonariusze cali.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja jeżdżę tamtędy regularnie rowerem. Nie dość że droga wąska, to w dodatku dość mocno pagórkowata. Ale z osądami bym się wstrzymał... sadząc po zdjęciach - samochód nie został uderzony z przodu, tylko w bok. W dodatku pod artykułem wypowiada się człowiek (o nicku TF64) który podobno brał udział w pomocy rannym i z jego słów też wynika że to nie było wyprzedzanie...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzisiaj zaczepił mnie gościu w VW "pasku". Konkretnie, to zaczepił Giselle i mnie na jej kanapie w trakcie jazdy. Wyprzedzał i zderzakiem zaczepił za sakwę. Lekki uślizg tylnego koła, ale myślałem, że to jakaś studzienka na ulicy i tylko mruknąłem pod nosem, bo "pasek" cuś za blisko mnie przemknął i zatrzymał się, bo na skrzyżowaniu czerwone się świeciło. Po czym wrzucił wsteczny, zrównał się z moją skromną osobą i dalej przepraszać: że nie chciał, nie miał zamiaru, że tak niechcący mnie zaczepił.

A więc, to nie studzienka! Kierowca miał łysą głowę i szaliczek kibola Lecha P. I wciąż nie mogę uwierzyć, że było mu przykro i że wycofał, i przepraszał. Dopiero po chwili zaskoczyłem, że kamizelka z napisem Polska, mogła mieć pewien wpływ na postawę kierowcy puszki (Alik dzisiaj myślał, że to policja po niego przyszła :lol: ). ;)

Zlazłem z Giselle. Obejrzałem sakwę. Żadnych strat. Pokazałem gościowi, że może jechać i pojechał.

Pomyślałem, że gdybym miał kufry, to tak łatwo bym się nie wywinął. Może bym nie zaliczył gleby, ale na pewno kufer byłby pogięty. Tak więc mamy kolejny przyczynek do dyskusji o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocy, czyli sakwy vs. kufry. ;) Tym razem ze wskazaniem na sakwy.

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobrze że tak się skończyło :-P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobrze że tak się skończyło :-P

Dobrze, dobrze, ale jak kibol zaczął przepraszać, to aż mnie zatkało z wrażenia. ;)

W pewnym sensie, to bezcenne doświadczenie. Z reguły od kibola, to tylko wpierdol można dostać. :D

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak to jest z kibolami, że nawet z bliska widział na kamizelce Policja a nie Polska :-P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobrze, dobrze, ale jak kibol zaczął przepraszać, to aż mnie zatkało z wrażenia. ;)

Jak nie zlał to znaczy, że to był Kibic a nie Kibol, teraz to Ty go przeproś za te insynuacje na forum 8-)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja juz o tym pisałem, kibole zrobili się ostatnio bardzo troskliwi :-D

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

wszystko zrozumieliście na opak..

zahaczył bo myślał że to policja

jak zobaczył że to jednak napis POLSKA - zaczął przepraszać!

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A może po prostu gość jest motocyklistą.

No, jechał jak motocyklista. Z lewego pasa fruuu na prawo, przed dziobem autobusu. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobrze, dobrze, ale jak kibol zaczął przepraszać, to aż mnie zatkało z wrażenia. ;)

W pewnym sensie, to bezcenne doświadczenie. Z reguły od kibola, to tylko wpierdol można dostać. :D

Ty Leffu uważaj, co Ty chcesz następny Zlot ominąć :?: Nie mówiąc już o powrocie ze Zlota :-P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

http://www.se.pl/wyd...ami_251393.html

Dodam tylko, że kierowca citroena nie uderzył w nikogo tylko chcąc ominąć karambol zjechał do rowu, i tam gdzie jest napisane, że kobieta ustąpiła pierwszeństwa czytać, że nie ustąpiła ( Widziałem na TVN24 zdjęcia i relację).

Edytowane przez Vengosh10

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

jak na razie nie wiadomo, co się stało :?: :-(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nieszczescie dopadlo i mnie. Olbrzymi korek na jednopasmowej drodze poza miastem, wiec ladnie mijam wszystkich z lewej strony, a tu nagle kierowca busa postanowil ze nie bedzie dluzej stal i wykonal nagle zawracanie. Wpakowalem sie w jego tylne kolo kiedy stal w poprzek drogi. Na szczescie Dakar caly ale na wszelki wypadek umowilem sie juz na przeglad. Nawiasem pytajac - wina rozklada sie po polowie?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×