Skocz do zawartości
Logan

Bezpieczeństwo, Niebezpieczne sytuacje

Recommended Posts

... Na czas postępowania ad personam funkcjonariusz powinien być bezwzględnie zawieszony .....jednakże uważam, że powinien w tym czasie otrzymywać pełne uposażenie. Funkcjonariusz może być pewny swoich działań pod względem karnym i że nic mu nie grozi, jednak może się okazać, że prokurator zacznie coś wyjaśniać (i chwała mu za to - od tego jest) - tylko dlaczego kosztem mniejszego uposażenia w okresie zawieszenia (chyba, że coś się zmieniło) ...

To jest uwarunkowane przepisami ustawowymi chyba. O ile pamiętam, również jeśli chodzi o żołnierzy (zawodowych, a teraz tylko takich mamy) w trakcie zawieszenia w obowiązkach pobiera się połowę wynagrodzenia, a jeśli postępowanie nie kończy się uznaniem winy zaległe uposażenie jest wypłacane z dołu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No i mnie dzisiaj spotkało. Stałam na skrzyżowaniu, bo chciałam skręcić w lewo samochód chciał mnie ominąć i zahaczył lusterkiem o mój kuferek. Nie utrzymałam motoru i się wywrócił. Nic mu sie na szczęście nie stało. Niewielki ślad na gmolach i handbarach. Ale kierowca tylko popatrzył, coś tam krzyczał i ... sobie pojechał. Zostawiając mnie z leżącym motorem. Na szczęście miałam pod ręką telefon i zrobiłam zdjęcie tego samochodu. Dobrzy ludzie pomogli mi podnieść upadłego Czesława i postawić na poboczu.

Czesławowi nic się nie stało, ale ponieważ facet zwiał bez poinformowania się o moim stanie i pojazdu, wezwałam policję i zgłosiłam to zdarzenie. Policjanci powiedzieli mi o stronie ufg.pl, gdzie można sprawdzić czy pojazd jest ubezpieczony. No i okazuje się że on nie jest. Dobrze, że ani mi ani Czesławowi nic się nie stało.

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Miejmy nadzieję, że mając numery policja zlokalizuje gościa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Współczuć :-(

Ścigaj dziada tak długo jak tylko można.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No i mnie dzisiaj spotkało. Stałam na skrzyżowaniu, bo chciałam skręcić w lewo samochód chciał mnie ominąć i zahaczył lusterkiem o mój kuferek. Nie utrzymałam motoru i się wywrócił. Nic mu sie na szczęście nie stało. Niewielki ślad na gmolach i handbarach. Ale kierowca tylko popatrzył, coś tam krzyczał i ... sobie pojechał. Zostawiając mnie z leżącym motorem. Na szczęście miałam pod ręką telefon i zrobiłam zdjęcie tego samochodu. Dobrzy ludzie pomogli mi podnieść upadłego Czesława i postawić na poboczu.

Czesławowi nic się nie stało, ale ponieważ facet zwiał bez poinformowania się o moim stanie i pojazdu, wezwałam policję i zgłosiłam to zdarzenie. Policjanci powiedzieli mi o stronie ufg.pl, gdzie można sprawdzić czy pojazd jest ubezpieczony. No i okazuje się że on nie jest. Dobrze, że ani mi ani Czesławowi nic się nie stało.

na ufg nie trzeba wpisywać numeru vin? Sądziłem że jest to obowiązkowe pole

EDIT: no tak. Wystarczy jedno pole. Fajna rzecz.

Edytowane przez Jogi

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

na ufg nie trzeba wpisywać numeru vin? Sądziłem że jest to obowiązkowe pole

EDIT: no tak. Wystarczy jedno pole. Fajna rzecz.

Okazuje się, że nie. Albo nr rejestracyjny albo vin.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No i mnie dzisiaj spotkało. Stałam na skrzyżowaniu, bo chciałam skręcić w lewo samochód chciał mnie ominąć i zahaczył lusterkiem o mój kuferek. Nie utrzymałam motoru i się wywrócił. Nic mu sie na szczęście nie stało. Niewielki ślad na gmolach i handbarach. Ale kierowca tylko popatrzył, coś tam krzyczał i ... sobie pojechał. Zostawiając mnie z leżącym motorem. Na szczęście miałam pod ręką telefon i zrobiłam zdjęcie tego samochodu. Dobrzy ludzie pomogli mi podnieść upadłego Czesława i postawić na poboczu.

Czesławowi nic się nie stało, ale ponieważ facet zwiał bez poinformowania się o moim stanie i pojazdu, wezwałam policję i zgłosiłam to zdarzenie. Policjanci powiedzieli mi o stronie ufg.pl, gdzie można sprawdzić czy pojazd jest ubezpieczony. No i okazuje się że on nie jest. Dobrze, że ani mi ani Czesławowi nic się nie stało.

najważniejsze, że Ty cała

ps. sprawdziłem na ufg.pl - mam dwie polisy OC :)

Edytowane przez red

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiadomo czemu zwiał. Brak OC to poważna sprawa. Trochę będzie go to kosztowało teraz.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ps. sprawdziłem na ufg.pl - mam dwie polisy OC :)

Jak to mówią, przezorny zawsze ubezpieczony ;) Red, musisz być przezorny dwa razy ;)!

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Cały opis jest tu: http://f650gs.pl/topic/8426-oversize-rodeo/

Nie będę się powtarzał, powiem tylko, że emocje nigdy nie mogą wziąć góry nad zdrowym rozsądkiem, cieszę się, że nie skończyło się gorzej. Brak boli masakrycznie, kostka w stabilizatorze.

Wiem, że pojechałem za szybko jak na moje możliwości i resztę zweryfikowało życie, można było spokojnie jechać na końcu.

Piszę to ku przestrodze, szczególnie w offie.

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W zbyt duzej grupie zawsze jest pewna presja. Musisz uwazac nie tylko na siebie ale i na tych co jada obok. Dlatego osobiscie nie lubie duzych grup. Lubie przemieszczac sie raczej w towarzystwie 1-2 motocykli.

Jest taka zasada, że nigdy nie jedzie się na siłe. Każdy może mieć gorszy dzień, itp. Jedź tyle na ile czujesz. Nigdy więcej.

  • Like 8

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W zbyt duzej grupie zawsze jest pewna presja. Musisz uwazac nie tylko na siebie ale i na tych co jada obok. Dlatego osobiscie nie lubie duzych grup. Lubie przemieszczac sie raczej w towarzystwie 1-2 motocykli.

Jest taka zasada, że nigdy nie jedzie się na siłe. Każdy może mieć gorszy dzień, itp. Jedź tyle na ile czujesz. Nigdy więcej.

wiem, dlatego ostro zostało to zweryfikowane, niestety ułańska fantazja podpowiadała co innego :oops:

ja też lubię jeździć samemu, ale wiem, że wtedy zbyt często odpuszczam :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ja też lubię jeździć samemu, ale wiem, że wtedy zbyt często odpuszczam :roll:

Dlatego optimum to jakis kolega albo dwoch w odwodzie. W razie czego pomoze.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/10,114927,17952095,Tir_nie_zatrzymal_sie_na_swiatlach_i_rozjechal_19.html

Co do tej sytuacji - sam początek filmu, dwa jednoślady pojechały w lewo - jakby wtedy zostały na światłach jadąc na wprost to ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

20.05.2015 Bydgoszcz - Koronowo, bez komentarza

c3_xxxx.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O kurwa co za debil

Wysłane z garażu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

masakra, w samochodzie są szanse na przeżycie, motocyklistę by zabił :(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I jedzie sobie człowiek spokojnie a tu masz...... debil jakiś odbiera życie lub zdrowie niewinnym ludziom.

Nie wspominając już, że niszczy życie niekiedy całych rodzin, których bliscy ucierpieli w takim wypadku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ciekawe o czym ten debil myślał? Pewnie gadał przez zajebistą komórę i nie zauważył gdzie jest i co robi

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Takich ludzi nie brakuje, w poniedziałek wracałem 2oo z Nasielska po wymianie łożysk w kardanie jechałem za tirem i mało nie przydzwoniłem w puszkę, jechałem może z 40-50/h zbliżając się do skręcającego w prawo Tira, kiedy już jego naczepa prawie zjeżdżała z mojego pasa nagle przed nosem zobaczyłem kobiete w puszce która w tym momencie postanowiła wyjechać z tej drogi z prawej zza skręcającego tira i skręcić w lewo, Moja R-ka powiem wam że ma jednak zajebiste hamulce :twisted: tylko dzięki temu wróciłem cało do domu. Co tak kobieta miała w głowie wyskakując zza TIRa i nie widząc kompletnie nic!? a co by było gdybym troche odkręcił manetke i chciał tą już zjeżdżającą z mojego pasa naczepę lekko objechać? siedział bym pewnie Paniusi na kolankach :twisted:

Edytowane przez nokian66
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dlatego ja staram się trzymać pewien dystans od ciężarówek i autobusów, bo w tamtym tygodniu omal nie zaskoczył mnie pojazd jeżdżący max 45 km/h, który także po prostu wjechał na drogę za stojącym autobusem. Nie mogę pojąć jak to jest, że z jednej strony coraz trudniej zdać prawko (a szczególnie zaostrzono zadania na placu na kat. A) a z drugiej mogę nie posiadając żadnej wiedzy na temat ruchu drogowego jeździć legalnie takim pojazdem! To totalny bezsens!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dlatego ja staram się trzymać pewien dystans od ciężarówek i autobusów, bo w tamtym tygodniu omal nie zaskoczył mnie pojazd jeżdżący max 45 km/h, który także po prostu wjechał na drogę za stojącym autobusem. Nie mogę pojąć jak to jest, że z jednej strony coraz trudniej zdać prawko (a szczególnie zaostrzono zadania na placu na kat. A) a z drugiej mogę nie posiadając żadnej wiedzy na temat ruchu drogowego jeździć legalnie takim pojazdem! To totalny bezsens!

To zaostrzenie egzaminu na A, to między innymi test z tego, czy jesteś w stanie ominąć takie przeszkody / takich idiotów. Czyli taki "totalny bezsens", to to nie jest.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tu bym się kłócił, właśnie jestem na etapie kursanta, omijanie przeszkody to banał, nie mający nic wspólnego z sytuacją która może się zdarzyć na drodze, na kursie/egzaminie to "omijanie przeszkody" to kwestia którą można by porównać do ominięcia kamyka na drodze, a samo "ominięcie" to wahnięcie się o kilka stopni od pionu przy prędkości może 30km/h, bardziej ekstremalne sytuacje zdarzają się podczas kursu na mieście...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×